Matka Boża z Guadalupe

Opublikowano : 29 grudnia 2014

Wielu ludzi w Polsce może zdziwić, że gdzieś daleko za oceanem jest państwo, w którym kult maryjny jest równie silny, o ile nie silniejszy. Krajem tym jest Meksyk, a data 12 grudnia każdego roku jest tutaj wielkim wydarzeniem, kiedy to pielgrzymi tysiącami przybywają, by oddać się pod opiekę Matki Bożej z Guadalupe. Liczby mówią same za siebie, rocznie odwiedza bazylikę do 12 milionów wiernych, co czyni ją drugą po bazylice św. Piotra w Watykanie najczęściej odwiedzaną świątynią katolicką na świecie. Aby zrozumieć fenomen tego miejsca należy poznać jego historię, a także polityczne uwarunkowania Nowej Hiszpanii.

W 1521 roku Hernán Cortés ostatecznie podbija Tenochtitlan, doprowadzając do upadku Azteków, niemalże natychmiast zaczęła się chrystianizacja nowo zdobytych terytoriów. Jednym z neofitów azteckich był Juan Diego Cuauhtlatoatzin, wedle wyznawców kościoła rzymskokatolickiego 9 grudnia 1531 r. po raz pierwszy ukazała mu się Matka Boża na wzgórzu Tepeyac i poprosiła o zbudowanie świątyni w tym miejscu. Jednakże pierwszy biskup Meksyku franciszkanin Juan de Zumárraga nie dał wiary słowom neofity. Matka Boża kilkakrotnie ukazywała się Juanowi Diego ponawiając swoją prośbę, ale ten nie był w stanie przekonać biskupa o prawdziwości widzenia. Ostatecznie 12 grudnia Matka Boża kazała mu nazbierać do tilmy (rodzaj płaszcza indiańskiego) róż i zanieść je biskupowi. Kiedy Juan Diego rozwiązał płaszcz i róże opadły, oczom wszystkich ukazało się przedstawienie Matki Bożej, ubrana była w czerwoną szatę spiętą pod szyją spinką w kształcie krzyża, na jej głowę i ramiona opadał błękitny płaszcz z wyszytymi gwiazdami, pod stopami miała półksiężyc i głowę serafina. Najbardziej charakterystycznym elementem przedstawienia była tarcza słoneczna wokół jej postaci. Istotne z punktu widzenia chrystianizacji nowych ziem było to, że miała ona śniadą cerę i przemawiała w miejscowym języku nahuatl. Jeszcze w tym samym roku Matka Boża dokonała cudu uzdrowienia mężczyzny będącego wujem Juana Diego. Przyjmuje się, że objawienie w Nowej Hiszpanii miało symbolizować oczyszczenie tej ziemi z grzechu.

Kult Matki Bożej z Guadalupe na początku budził wątpliwości Kościoła w Nowej Hiszpanii, któremu zarzucał, że obraz zachęca do bałwochwalstwa i przesądów. Kolejny arcybiskup Meksyku Alfonso de Montúfar zlecił śledztwo w sprawie autentyczności obrazu, czterech świadków zeznało, że autorem obrazu jest Aztecki malarz Marcos Cipac de Aquino działający w czasie objawień Juana Diego. Zastrzeżenia co do kultu Matki Bożej z Guadalupe, dzięki badaniom historycznym i religioznawczym zdają się potwierdzać przypuszczenia o niechrześcijańskich korzeniach tych praktyk wśród Indian. Kult Matki Bożej wpisał się w miejscowe wierzenia. Na wzgórzu Tepeyac oddawano cześć azteckiej bogini Tonantzin, której imię oznacza „nasza matka”, była ona matką bogów. Indianie aż do XVIII wieku w znacznej większości nie znali języka hiszpańskiego i nie rozumieli kazań, przybywali oni na wzgórze Tepeyac by oddawać cześć Tonantzin, która była dla nich odpowiednikiem Marii. W tym kontekście łatwo zrozumieć zdziwienie kaznodziejów w Nowej Hiszpanii, faktem iż Indianie nie oddawali czci Matce Bożej w innych kościołach poza tym na wzgórzu Tepeyac.

Matka Boża z Guadalupe stała się ważnym elementem tożsamości kształtującego się społeczeństwa meksykańskiego. W 1754 r. papież Benedykt XIV uczynił ją patronką Nowej Hiszpanii, czyniąc z niej potężny symbol, pod którym to ponad pół wieku później ksiądz Miguel Hidalgo zjednoczył Meksykanów w walce narodowo-wyzwoleńczej przeciwko hiszpańskiemu kolonizatorowi. Po dziś dzień jest ona ważnym czynnikiem określającym tożsamość meksykańską, stając się ikoną popkultury wykorzystywaną chociażby w działalności reklamowej. Jeden z elementów stroju na obrazie, mianowicie czarna wstążka, którą Matka Boża jest przepasana, wedle azteckich zwyczajów miał charakteryzować kobietę w ciąży. Dało to podstawy do określenia jej współcześnie jako „obrończyni życia i patronki życia poczętego”, stając się symbolicznym orężem w antyaborcyjnej polityce Kościoła katolickiego.

Interesującym zjawiskiem w trakcie obchodów święta objawienia na wzgórzu Tepeyac, są tańce wykonywane przez Meksykanów w strojach nawiązujących do azteckich. Rytuał ten został wprowadzony przez Franciszkanów jeszcze w XVI wieku, politeistyczna tradycja mieszała się w nim z chrześcijańskimi misteriami średniowiecznej Hiszpanii.  W trakcie tańców odtwarzane jest objawienie Juana Diego. Jest to forma litanii maryjnej, gdzie modlący oczekuje darów od Matki Bożej w zamian za swoje ofiary.

Bardzo istotnym polskim akcentem jest niezwykła popularność papieża Jana Pawła II, który dołożył ostatnią cegiełkę w historii objawienia na wzgórzu Tepeyac. 31 lipca 2002 r. podczas swojej pielgrzymki do Meksyku wyniósł on na ołtarze Juana Diego. Postać papieża połączyła więc dwa narody, w których kult maryjny odgrywa tak szczególną rolę.

Jedna odpowiedź na „“Matka Boża z Guadalupe””

  1. Kazimierz pisze:

    Z Polski do Guadalupe to pielgrzymi niemal hurtowo jeżdżą :)

Dodaj komentarz

Kategorie

Artykuły
Blog
Facebook Iconfacebook like buttonYouTube IconSubscribe on YouTube